Rozszerzone pory na twarzy to problem wielu kobiet w niemal każdym wieku. Co prawda nie są one chorobą, jednak z estetycznego punktu widzenia mogą stanowić przeszkodę nawet podczas nakładania efektownego makijażu. Jak się ich pozbyć? Skąd się biorą? Z naszego dzisiejszego artykułu dowiesz się, jak z nimi walczyć.

Rozszerzone pory, czyli co?

Pory to wbrew pozorom w pełni naturalne elementy naszej skóry. To niewielkie otwory, które stanowią ujście mieszków włosowych, połączonych bezpośrednio z gruczołami łojowymi. Pełnią ważną funkcję – odprowadzają substancje produkowane przez te gruczoły, czyli m.in. łój. Ten również jest niezwykle istotny dla zachowania skóry w dobrej kondycji. Łój zawiera bowiem kwasy tłuszczowe, trójglicerydy, diglicerydy, cholesterol i jego estry, a także estry wosku i skwalen. Dzięki ich działaniu skóra jest chroniona przed nadmiernym wysychaniem. Co więcej, działają antyoksydacyjnie oraz antybakteryjnie.

Bywa jednak, że produkcja łoju jest stanowczo zbyt duża. Wówczas skóra odpowiada zaskórnikami, czy właśnie rozszerzonymi porami. Jeśli towarzyszy temu gromadzenie się zrogowaciałego naskórka i sebum w ujściach mieszków włosowych, może dojść do ich poszerzenia. Pojawiają się wtedy małe wgłębienia, które można dostrzec gołym okiem na powierzchni skóry.

Skąd biorą się rozszerzone pory?

Istnieje wiele przyczyn powstawania rozszerzonych porów. Najczęstszą jest zdecydowanie genetyka. Wówczas mówi się o nadaktywności gruczołów łojowych i o zaburzeniach keratynizacji – martwe komórki naskórka gromadzą się z łojem w ujściach gruczołów łojowych. Podobnie jest w przypadku osób, które mają wyraźne niedobory witamin z grupy B i grupy A. W wielu przypadkach rozszerzone pory to efekt dojrzewania – zwykle bowiem wiąże się to z silnym łojotokiem i trądzikiem. Warto także zaznaczyć, że problem ten może nasilać się pod wpływem promieni UV czy zmian klimatycznych.

Najczęściej jednak rozszerzone pory to problem widoczny u osób, których skóra jest tłusta i mieszana. Co więcej, dotyczą głównie brody, nosa i czoła – czyli strefy T. Można jednak zauważyć je także na policzkach. Ten kosmetyczny defekt nasila się z wiekiem – wówczas skóra traci elastyczność i jędrność, a ujścia gruczołów ulegają rozciąganiu i poszerzaniu. Oczywiście na rozszerzanie porów wpływ ma również stosowanie nieodpowiednich kosmetyków i nieprawidłowo przeprowadzone oczyszczanie skóry.

Rozszerzone pory na twarzy – jak pozbyć się tego kłopotu?

W walce z rozszerzonymi porami najczęściej stosuje się domowe sposoby, czyli kosmetyki, które niestety nie sprawdzą się jako rozwiązanie problemu. Medycyna estetyczna nie pozostaje obojętna i proponuje zabiegi kosmetyczne, które są znacznie skuteczniejsze. Dlaczego? Specjalista jest w stanie dokładnie ocenić nasilenie problemu i dobrać najlepszy sposób, który pomoże pozbyć się rozszerzonych porów. Do zazwyczaj zalecanych zabiegów należą:

– laser frakcyjny,

– dermapen,

– mikrodermabrazja,

– peelingi chemiczne.

Zastosowanie profesjonalnych zabiegów, poza zniwelowaniem problemu rozszerzonych porów, sprawi, że Twoja skóra będzie wyraźnie młodsza, odświeżona i zdrowsza!

Laser frakcyjny – jak działa?

Zastosowanie lasera frakcyjnego w medycynie estetycznej jest dość obszerne. W Ruczaj Clinic wykorzystuje się Laser CO2 Fire-Xel, wyposażony w system analizy skóry, który określa nawilżenie tkanki, by jak najlepiej dopasować jego działanie i parametry. Działanie lasera pobudza wymianę komórek naskórka na nowe. Możesz dzięki temu liczyć na naturalny efekt, który pozostaje trwały, a jednocześnie jest widoczny dość szybko po przeprowadzeniu zabiegu. Podczas regeneracji skóry fibroblasty zostają pobudzone do pracy, co pozwala na powstanie nowych włókien kolagenowych i pokrywy nabłonkowej. Zabieg działa doskonale nie tylko na zmniejszenie porów, ale także wpływa korzystnie na wygląd skóry. Przeprowadza się go w znieczuleniu.

Dermapen na rozszerzone pory na twarzy

To jeden z najpopularniejszych zabiegów na rozszerzone pory na twarzy – jak pozbyć się tego kłopotu przy zastosowaniu tej metody? Polega ona na mikronakłuwaniu skóry. Dermapen to urządzenie, które pobudza skórę do produkcji kolagenu i elastyny. Odżywia tkankę i poprawia jej napięcie, dzięki czemu twarz jest wyraźnie odmłodzona. Zabieg trwa około 40 minut i jest całkowicie bezpieczny. Ujędrnia i regeneruje skórę, dzięki czemu nie tylko możesz zmniejszyć pory, ale dodatkowo masz szansę pozbyć się zmarszczek.

Mikrodermabrazja – diamentowa pomoc w walce z rozszerzonymi porami

Jednym z najczęstszych zabiegów stosowanych na rozszerzone pory jest mikrodermabrazja. W naszej klinice stosuje się wykończoną diamentami głowicę. Zabieg ten polega na ścieraniu nadmiaru zrogowaciałego naskórka. W efekcie uszkodzone komórki są skutecznie zastępowane nowymi. Dzięki temu działaniu można zaobserwować wyraźne odmłodzenie skóry, zwiększenie jędrności i napięcia, a także zmniejszenie porów. Procedura trwa około 40 minut i jest bezpieczna.

Zastosowanie peelingów chemicznych

Zapewne stosujesz różnego rodzaju peelingi w zaciszu domowym. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie peelingów chemicznych w połączeniu z kwasami, które możesz wykonać w profesjonalnych gabinetach. Specjalista dobierze dla Ciebie właściwą mieszankę, która zapewni najlepsze rezultaty. Rozszerzone pory z pewnością skłonią do zastosowania peelingu z kwasem migdałowym.

Jak widzisz, istnieje wiele sposobów na to, by skutecznie poradzić sobie z rozszerzonymi porami. Najlepiej jednak zaufać specjalistom, którzy dobiorą właściwą metodę do Twojego problemu i oczekiwań. Ruczaj Clinic oferuje w pełni profesjonalne i bardzo skuteczne zabiegi – umów się na wizytę, a nasi eksperci z pewnością wybiorą dla Ciebie zabieg, który znacznie poprawi kondycję i wygląd Twojej cery.